Podczas obrad sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży (5 grudnia) dotyczących realizacji pomocy psychologiczno-pedagogicznej w szkołach i placówkach, przedstawiciel ZNP zwrócił się do posłów z apelem o zwiększenie środków w budżecie oświaty na ten cel. Stwierdził, że jest jeszcze czas na podjęcie działań w tym zakresie, ponieważ trwają obecnie prace nad ostatecznym kształtem budżetu państwa na rok 2019. Bez należytych pieniędzy nie rozwiąże się występującego od wielu lat i pogłębiającego się problemu związanego z brakiem specjalistów w szkołach, a także brakiem odpowiedniej liczby poradni specjalistycznych.
Obecnie w kraju funkcjonuje ok. 600 publicznych poradni psychologiczno-pedagogicznych – to stanowczo za mało! W ponad 44 proc. szkół nie zatrudnia się żadnego specjalisty. Liczba dzieci potrzebujących pomocy z roku na rok rośnie i nie rozwiąże tego problemu wyłącznie nauczyciel dydaktyk realizujący zadania z pomocy psychologiczno-pedagogicznej.
Dodatkowym problemem, na który ZNP zwrócił uwagę, jest nierozwiązany dotychczas problem wynagradzania nauczycieli, realizujących zadania z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Nie przekonała nas informacja ministerstwa edukacji, że 72 proc. zajęć , w tym zajęć wyrównawczych i kół zainteresowań, jest płatnych.
Informacje ZNP są zupełnie inne, stąd kolejny raz przedstawiciel ZNP zaapelował o konieczną nowelizację art. 42 ust. 2 pkt 2 Karty Nauczyciela. Zła konstrukcja tego przepisu i niedoszacowanie budżetu powoduje, że zajęcia z pomocy psychologiczno-pedagogicznej w dalszym ciągu realizowane są jako zajęcia statutowe.
Przedstawicieli oświatowej „S” w Sejmie nie było.